30/12/19

Jedyny taki dzień w roku

Witam kochani dawno mnie tu nie było. Tak jakoś wyszło. Z jednej strony brak czasu, a z drugiej brak pomysłu o czym mogłabym napisać.

Dzisiaj siedzę i myślę i doszłam do wniosku, że skoro zbliżamy się do końca roku mogłabym napisać o naszych kochanych czworonożnych przyjaciołach. 

Chodzi mi tu o koniec roku, czyli Sylwester i huczne zabawy z nim związane. Nie znaczy że mam coś przeciwko zabawom sylwestrowym. Chodzi mi raczej o to, że te małe bezbronne małe pieski się boją. Kiedyś ktoś mi powiedział, że Szarik z "Czterech pancernych" walczył na froncie i bał się huku bomb, a te małe yorki boją się własnego cienia. Jeszcze ktoś inny stwierdził, że York to nie pies. W takim razie kto ja się pytam jak nie pies?


Ja mam psa i kota.  Każde z nich inaczej znosi wystrzał fajerwerków. Pies patrzy w okno i szczeka, a biedny kotek chowa się i sika ze strachu.


Ja pisząc ten wpis na blogu myślałam jedynie psach i kotach. Jedna z moich czytelniczek otworzyła mi oczy. Otóż zwróciła moją uwagę na leśne zwierzęta i ptaki. Huk fajerwerków jest dla nich dużym zagrożeniem. Takie wystraszone zwierzę może być zagrożeniem dla siebie jak i innych. 


W niektórych miastach jest zakaz fajerwerków. Mi się ten pomysł bardzo podoba. Co Wy kochani czytelnicy o tym myślicie? Czy pomysł pokazu laserów nad miastem to dobry pomysł? Co wy o tym myślicie? 

Zostawiam Was kochani z tymi pytaniami odpowiedzcie sobie na nie sami. Do następnego wpisu mam nadzieję, że szybciej coś dla Was napiszę, że nie będziecie musieli tak długo czekać na kolejny wpis. Pozdrawiam i do następnego. Papatki kochani. 

Park Staromiejski zwany też Parkiem Śledzia

Witam w poprzednim wpisie pisałam że przedstawię wam Park Poniatowskiego ale nastąpiła zmiana planów.  Dzisiaj napisze coś na temat Parku St...