27/09/21

Dziwne zachowanie .

Witam Was kochani. Przez jakiś czas dodawałam wpisy na temat Łodzi. Kilku czytelników posało mi na e-maila jak i na facebooku że nie do końca były intersujące.
Postanowiłam więc nie pisać po Łodzi. Zmieniamm zupełnie taktykę i wracam do pisania o tym co mnie zdenerwuje i poruszy. Dzisiaj na blogu sutuacja która jest dla mnie dziwna. Otóż pracowała ze mną osoba z którą mijałyśmy się na zmianach. Ja kończyłam pracę a ona zaczynała. Możecie zapytać do czego zmierzam. Otóż chodzi o to że na początku rozmawiałyśmy o jej zwierzętach itp. Były momenty że wciągała nas w swoje problemy z dziewczynami ze swojej zmiany. Napeawdę jej wierzyłyśmy. Okazało się ze oszukała nas. To ona była konfliktowa i żyła w swoim świecie. Na koniec odeszła z pracy. Niby nic w tym złego. Jednak. Kilka dni przed odejściem z pracy omijała nas. Przechodiła tak jakby nas nie znała. Wzięła urlop i nawet z nami nie porozmawiała. Po prostu nas olała. Teraz nawet nie odposuje na wiadomości.
Czy to jest normalne zachowanie? Kochani pozdrawiam i życzę miłego popołudnia do następnego wpisu.

25/09/21

Uwaga na oszustów !!!!!

Witam Was kochani dzisiaj temat z życia wzięty. Otóż chcę Was ostrzec przed oszóstami z banku.
Możecie się zastanawiać czemu taki wpis? Postanowiłam poruszyć temat oszustów gdyż temat ten fotknął mnie osobiście. Możecie sobie pomyśleć że dałam się oszukać jak małe naiwne dziecko.
Wszystko zaczęło się od zakupów za które pobrała się podwójna płatność z konta. Mąż zadzwonił do banku Millenium gdyż w to w nim mieliśmy konto bankowe. Bank potwierdził problemy bankowe i powiedziano nam że nie tylko nam się taka sytuacja przydatrafiła. Na drugi dzień po zalogowaniu się ma aplikaccji bankowej okazało się że madal jeteśmy 200 złoty na minusie. Zadwoniliśmy do banku i powiedziano nam w tej sprawie że skontaktuje się z nami pracownik banku. Tu nasuwa się pytanie: dzwoniliśmy do banku czy do oszusta?
Dlaczego zadaję sobie to pytanie? Otóż dlatego gdyż nie rozumiem tego. Facet który zadzwonił podał się za pracownika banku i dzwonił z numeru banku. Pamiętam że miał ukraiński akcent i przedstawił się jako pracownik banku.Zapamiętałam jego nazwisko GAJDA. Poeiedział że dzwoni z działu technicznego.
Wiesział wszystko o naszym koncie. Ile było na koncie. Jaka gotówka dwa razy się pobrała itp. To mnie zmyliło nie ponyśłam że to może być oszust. Zresztą miałam wtedy zbyt dużo na głowie. Przeprowadzka i problemy z nią związane. W takich momentach człowiek po prostu nie myśli. Oszust tak jak wspomniałam wyżej zadzwonił że te problemy z podwójną płatnością pojawiły się dlatego ponieważ haker zajął nasze konto w banku. Kazał nam zalogować się na stronie banku później odinstalować i zainstalować aplikację bankową na telefonie. Nie rozumiem jak to zrobił ale połączył nas z automatycznym konsultantem w celu zweryfikowania konta. To również może być mylące.
Zrobiliśmy to co nam kazał. Oszust powiedział że zadzwoni do nas około godziny siedemnastej. Niestety o siedemnastej już nie zadzwonił. Mąż o osiemnastej zadzwonił do banku i wtedy okazało się że kontaktował się z nami oszust który oszukał nas na dwadzieścia tysięcy. Tak kochani. Wziął kredyt przez aplikację na dwadzieścia tysięcy plus koszty kredytu siedem tysięcy czyli razem dwadzieścia siedem tysięcy. Pierwsza rata w wysokości czterysta piećdziesiąt złoty pobierze się 1.10.2021. Szybko pojechaliśmy do banku złożyliśmy reklamację. Sprawa o wyłudenie trafiła na policję. Najdziwniejsze jest to że oszust przelał sobie na konto dwa razy po dziewięć tysięcy resztę zostawił nam na koncie. Ja się pytam po co? Na raty kredytu? Mąż złożył zeznanie na policji. Policjantka przymująca doniesienie o wyłudenie strwirtdziła że danie kredytu przez aplikację bankową jest podejrzane. Dla mnie też jest dziwne że bank wcale nie skontaktował się z klientem w sprawie kredytu tylko tak po prostu go udzielił.
Dziwne to jet gdyż nas się nie zweryfikoło dano kredyt tak na pstrymięcie palcami a naszego adwokata sprawdzano ponad czterdzieści minut. Sprawa w tej chwili jest w prokuraturze. Nie zamierzam tego tak zostawić. Bank twierdzi że to oszust. Mi się jednak wydaje żw to jakiś pracownik banku. Pracownica banku w Galerii Łódzkiej też była jakaś nie przyjemna. Gdy wsponiałam że osoba która do nas dzwoniła miała ukraiński akcent oznajmiła że zatrudniają ukrainców i białorusinów. Kurcze u mnie w zakladzie pracy też zatrudnia się bałorusinów i ukraiców ale są to uczciwi ludie. Natępnego dnia pojechaliśmy do banku z pismem z policji. Była ta sama pracownica. Bardzo nie uprzejma. Zapytała co ma zrobić z tym pismem. Już miałam powiedzieć że zjeść ale ugryzłam się w jezyk nie będę zniżać się do jej poziomu. Gdy powiedziałam że to co się nam przytrafiło jest tematem do "uwagi" w tvn odburknęła to pani pójdzie. Hamskie podejście do klienta. W tej chwili sprawa jest prokuraturze. Mam naszieję że w końcu się to skończy ze skutkiem pozytywnym na naszą korzyść. Kiedyś moja babcia trzała pieniądze w kopercie pod łóżkiem i miała pewność że nikt jej nie oszuka. Kochani wpis ten napisałam żeby był dla Was ostrzeniem. PAMIĘTAJCIE UWAŻAJCIE NA OSZUSTÓW. To było na tyle do następnego wpisu. Pa kochani czytelnicy uważajcie na siebie. Życzę Wam spokojnego sobotniego wieczoru i słodkich snów. Zdjęcia zamieszczone na blogu były zrobione w lipcu tego roku

Park Staromiejski zwany też Parkiem Śledzia

Witam w poprzednim wpisie pisałam że przedstawię wam Park Poniatowskiego ale nastąpiła zmiana planów.  Dzisiaj napisze coś na temat Parku St...