26/04/20

Alleluja. Czy znamy znaczenie tych słów? Jeśli tak to czy je rozumiemy.

Cześć kochani. W okresie świąt wielkanocnych w kościołach często wypowiadane są słowa alleluja. Czy wiemy co znaczą te słowa ? Są tacy którzy znają znaczenie tych słów .



A co one znaczą ? Otóż chwalcie Boga. Chwalcie Jahwe. Nawet księża to wiedzą. Interesuje mnie czemu nie używają tego imienia skoro to imię Boga Ojca Jezusa Chrystusa? Czy chrześcijanie nie powinni wiedzieć  jak Bóg ma na imię ? Czemu posługują się przydomkiem"Pan"? 

Teraz kolejne pytanie. Czy nie interesuje Was czemu tak jest? Kim jest Jahwe? Może warto to zgłębić ? Jeśli o mnie chodzi postanowiłam zgłębić to zagadnienie. Może jestem zbyt ciekawskim człowiekiem ale od pewnego czasu czytam pismo święte i dostrzegam kilka niezgodności w kościele nie tylko katolickim z pismem świętym. Dziś udostępniam film na blogu ,który dostalam od jednej znajomej na Facebooku.

Pozdrawiam i do następnego wpisu. Pa kochani 

24/04/20

Maseczki

Od jakiegoś czasu wszyscy nosimy maseczki. Nasuwa się pytanie. Czy one chronią nas przed koronawirusem? Czy powinniśmy je nosić jako osoby zdrowe?

Weszło w życie rozporządzenie ,że nosimy je wszyscy bez wyjątku . Ok spoko. Tylko kochani mamy je nosić na ustach i nosie ,a nie jak robią to niektórzy pod nosem lub pod brodą. 

Druga kwestia związana z maseczkami w miejscu pracy. Przecież w tym się nie da wytrzymać. Osiem godzin w maseczce ? To paranoja. Czasami brakuje powietrza i nie da się w nich oddychać.



To jest moje zdanie ,że te maseczki to pojechany pomysł na maksa. A co Wy kochani o tym myślicie?


Ja was pozdrawiam i do następnego wpisu 

23/04/20

Tchórz

Ostatnio ktoś mi powiedz
iał, że komentuje to co się dzieje na świecie. Chodzi o koronawirusa. Pewna osoba powiedziała mi, że nie powinnam tak robić bo każdy się boi a ja się śmieję. Kurcze! Przecież nie będę płakać. Nie podobało się to komuś. Ok przystopowałam.Dałam sobie spokój i przestałam komentować.

Zdenerwowało mnie jednak to że ktoś dał mi do zrozumienia bo jestem tchórzem. Pracuje w dużej firmie gdzie jest bardzo dużo ludzi. W mediach apelują żeby unikać dużych skupisk ludzi u mnie w pracy się nie da. Więc czy to takie dziwne, że gdy wracam z pracy do domu zaszywam się w czterech ścianach? Może i jestem tchórz. Trudno. Nie myślę jednak o sobie. Ja swoje przeżyłam. Mam małe dziecko, które jak by mi się coś stało zostaje samo. Co za tym idzie trafia do domu dziecka. 


Jak wiecie od jakiegoś czasu mieszkam w Łodzi. Nie mam tu nikogo oprócz męża i syna. Mąż nie ma żadnych praw do mojego syna, więc opieka nad nim byłaby niemożliwa. Musiałoby upłynąć sporo czasu zanim by to wszystko ustalono. 

Mogę być tchórzem, ale skoro w słyszę ze wsząd apel policji żeby siedzieć w domu posłusznie siedzę. 

Pozdrawiam i życzę wszystkim zdrowia w tych ciężkich  dniach. Zróbmy kochani wszystko, żebyśmy nie mieli w Polsce drugich Włoch. Do następnego wpisu.

06/04/20

Czy to jest normalne?

Dzisiejszy wpis piszę pofd wpływem impulsu. Chodzi o lekarzy specjalistów. Wszystkie wizyty u specjaklistów są odwoływane. Wszystko jest ok. Rozumiem lekarze boją się koronawirusa.

Najgorzej mają jednak osoby, które umówione są do poradni zdrowia psychicznego. Chodzą tam różne osoby. Z różnymi zaburzeniami. 


Co będzie jeśli taka osoba nie poradzi sobie z sytuacją panującą w kraju? Co jeśli targnie się na swoje życie? Kto będzie wtedy obwiniany? Lekarz? 

Brak odpowiedzi na to pytanie. Czy normalne jest odwoływanie wizyt pacjentów? Kolejne pytanie bez odpowiedzi. 

Przez koronawirusa mamy wiele pytań bez odpowiedzi. Co będzie? Jak będzie? Kiedy wszystko wróci do normalności. 

Pozdrawiam kochani i do następnego wpisu 

03/04/20

Koronawirus to już nie są żarty

Witam kochani.

Koronawirus zbiera swoje żniwo na całym świecie. Dane są wstrząsające. Codziennie ktoś się zaraża, codziennie ktoś umiera. 

Niektórzy mówią, że to kara boska dla ludzi bo odwrócili się od Boga. Nasuwa się pytanie: Czy kochający Bóg zsyła na ludzi cierpienia? Czy Bóg jest mściwy? Czytałam w piśmie świętym, że to nie Bóg zsyła na ludzkość cierpienia. Odpowiedzialny jest za to zbuntowany anioł, który zwiódł pierwszą parę ludzką. 


Bóg natomiast jest cierpliwy i czeka. Czeka czy ludzie sobie bez niego poradzą. Widać jak sobie radzą. Marny skutek to przynosi. Znajdą lek na jedną chorobę pojawia się druga. Tak czy siak ludzkość umiera. 

W tym roku pojawił się koronawirus choroba  która atakuje układ oddechowy człowieka. 

Kochani nie musimy nie wychodźmy z domu. Wirus nie ma nóg nie roznosi się sam. To my ludzie go roznosimy. Jak już musimy wyjść i założyć maseczkę, niech to będzie maseczka do tego dostosowana nie chirurgiczna. Ta maseczka wcale nas nie chroni. 


Kolejna sprawa to żarty ludzi z koronawirusa. Też kiedyś się śmiałam. Uwierzcie gdy widzę statystyki na świecie przestaje być to śmieszne. Kochani to już nie są żarty. 

Będę kończyć ten wpis. Piszę go z autobusu jadąc do pracy. Życzę Wam kochani miłego dnia i dużo zdrowia w tych ciężkich dniach. Do następnego wpisu. Pa kochani trzymajcie się cieplutko. 

Park Staromiejski zwany też Parkiem Śledzia

Witam w poprzednim wpisie pisałam że przedstawię wam Park Poniatowskiego ale nastąpiła zmiana planów.  Dzisiaj napisze coś na temat Parku St...