Witam.
Jestem idealną kopią Ciebie i Ciebie, a nawet Ciebie. Zachowuję się identycznie i robię to bo lubię. Sama z siebie nie potrafię dlatego utożsamiam się z kimś. Tak jest prościej, zresztą zgadzając się z ogółem staje się ważna. Nie mam pojęcia czym są te wszystkie gwiazdy czy marki. Ważne, że nie odstaję od grupy. Reszta nie ma znaczenia. Przecież przytakując innym nie muszę nic mówić. Każdy myśli, że jestem w temacie. Lubią mnie, bo jestem jak oni. Przynajmniej z pozoru.
Jak jest naprawdę?
Jestem kimś innym niż myślisz. Mam inne zdanie, pasje, zainteresowania. Jestem cichą, nieśmiałą osobą. Nie lubię imprez ani spotkań na mieście. Wolę ciszę i spokój w moich czterech ścianach. Mimo wszystko boję się reakcji otoczenia. Nie chcę być wybierana i odrzucana przez to, że jestem i chcę być sobą. Chcę tak jak Ty być "fajna". Dlatego wychodząc z domu zakładam maskę by stać się kimś zupełnie innym. Wszystko po to by nie czuć się odrzutkiem... Tylko czy warto?
Jestem kimś innym niż myślisz. Mam inne zdanie, pasje, zainteresowania. Jestem cichą, nieśmiałą osobą. Nie lubię imprez ani spotkań na mieście. Wolę ciszę i spokój w moich czterech ścianach. Mimo wszystko boję się reakcji otoczenia. Nie chcę być wybierana i odrzucana przez to, że jestem i chcę być sobą. Chcę tak jak Ty być "fajna". Dlatego wychodząc z domu zakładam maskę by stać się kimś zupełnie innym. Wszystko po to by nie czuć się odrzutkiem... Tylko czy warto?
Pozdrawiam i do następnego wpisu. W następnym wpisie dodam kolejną część losów Majki i Krzysztofa. Pa pa kochani.