Matka staje na głowie , żeby dziecko miało zapewnione podstawowe potrzeby , a taki " tatuś za pięć groszy " alimentów nie płaci bo jak twierdzi nie ma z czego. Tłumaczy się długami !!!!!! Tylko co to kogo interesuje? Chciało się mieć rodzinę? To trzeba umieć ją utrzymać. Nie daje się rady? No niestety alimenty trzeba płacić!
Są tacy tatusiowie jak pan G , którzy dziecko widzieli trzy razy w życiu albo wcale. ( dziecko pana G w tej chwili ma siedem lat i chodzi do zerówki).
Jeśli o mnie chodzi to porażka gdyż dziecko na świat się nie prosi. Rodzice powinni jeśli już się pojawi dbać o nie i kochać je. Niestety w niektórych przypadkach sprawdzają się słowa wierszyka , który miałam wpisany gdzieś w zeszycie; " Prawdy o ojcu nie ma co kryć łatwo nim zostać lecz trudno być". Nie twierdzę, że wszyscy ojcowie to bezmózgi nie dbające o swoje dzieci jak pan G. Niektóre matki też są zdrowo pojechane w sytuacjach gdy ich partnerzy znęcają się nad ich dziećmi . Dla mnie to chora sytuacja jak można pozwolić żeby ktoś bił nasze dzieci!!!!!!! Ludzie !!!!!!
Wracając do pana G nie chce płacić alimentów na syna bo jak tłumaczy ma długi! Co kogo obchodzą jego długi. Proste i logiczne nie płacił alimentów sprawa trafiła do komornika i dług rośnie.
Nie mam litości dla alimenciarzy bo długi mają na własne życzenie. !!!!!!!!!!!
CZASAMI W TAKICH SYTUACJACH TRZEBA MIEĆ NERWY ZE STALI ŻEBY NIE WYBUCHNĄĆ.
Życzę przyjemnej lektury i do następnego. Na koniec oczywiście zostawiłam zdjęcie z moim kochanym fotografem. Dobranoc, Słodkich snów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz