Spacerek

Super pogoda. Prawdziwa złota jesień. Pogoda idealna na spacer. Można wylukać super obiekty. Oczywiście obudziła się we mnie moja pasja. FOTOGRAFIA.

Sesyjke na bloga też zrobiłam , a właściwie zdjęcia robił mój sześcioletni synek Adrianek. Myślę, że ma za mną smykałkę do fotografii. Oto kilka jego zdjęć. 

To było na tyle. Może na koniec wspólne selfie z moim wspaniałym fotografem

Pozdrawiam buziaki dla Was papa do następnego. Trzymajcie się.

To już dziesięć miesięcy

Pierwszego pościaka na bloga dodałam  14.11. 2015 r. Jak ten czas leci. Już niedługo roczek heheh. Patrzyłam na zdjęcia które dodawałam na przełomie tych dziesięciu miesięcy to na niektórych wyglądam jak przysłowiowa " szara myszka ".

Latem uwielbiam jasne kolory takie jak zieleń np. , a zima i jesień króluje u mnie kolor szary czerń i brąz.
Jak przystało na wspomnienia dodam zdjęcia które już były na blogu ale utworzyłam z nich mały mix.
Pozdrawiam , a już niedługo nowy post. Tym razem postaram się dodać jakieś nowe zdjęcia. Teraz już uciekam i życzę spokojnej nocy i słodkich snów :)

Fotografia moja pasja

Hej. Dzisiaj nie będzie wpisu z moimi kreacjami. Postanowiłam dodać kilka fotek, które robię z mojej pasji. Fotografia to taka moja mała pasja. Kocham fotografować wszystko i wszystkich. No cóż pasja.

Taki tam mix moich fotografii. Moim skrytym marzeniem jest kurs fotograficzny i może jakaś praktyka w profesjonalnym salonie fotograficznym. Narazie robię zdjęcia telefonem komórkowym. W planach mam zakup profesjonalnego sprzętu i robienie tego co kocham. FOTOGRAFOWAĆ!!!!!!

Taki tam mix zdjęć

Witam dzisiaj pogoda się popsuła. Ustały upały, zrobiło się chłodno. Wrzesień zaraz jesień masakra. Dzisiaj nie mam zdjęć na bloga. Weszłam tu chwilę. Dodam mały mix moich zdjęć.

Zostawiam Was do następnego. Pozdrawiam 

"Na pochyłe drzewo koza skacze......"

hej nudny dzień że masakra nic mi się nie chciało, ostatnio wogóle mam jakiegoś lenia. Nic mi się nie chce. Chyba się starzeje hehehe. Chociaż spacerek dzisiaj był udany. Dzisiejszego posta nazwałam " Na pochyłe drzewo koza skacze...." , może między innymi dlatego że tak mi się skojarzyło jak je ujrzałam.

Ciekawie wygląda no nie? Musiałam je uwiecznić innej opcji nie było. W końcu fotografia to moje hobby jestem raczej fotografem amatorem. Marzy mi się zakup lepszego sprzętu i zająć się fotorafią tak bardziej na poważnie.
Do dzisiejszego pościaka nie stroiłam się za bardzo założyłam czarną bluzę z kapturem, niebieskie jeansy i różowe tramki. Taki spacerek po mieście na luzie.

Następny post będzie pewnie we wrześniu,a więc całuski moi kochani ściskam Was baaaaardzo mocno i do następnego posta. Dobranoc, słodkich snów.

Spacerek brzegiem Wisły

Połowa sierpnia już za nami. Jak ten czas szybko leci. Znów przyjdzie wrzesień i chłodniejsze dni, masakra jak ja nie cierpię zimna. Na samą myśl o zimie dostaję gęsiej skórki. Brrrr...
Póki co mamy jeszcze lato. Sierpień jakoś ciepłem nas nie rozpieszcza ale nie jest źle.

W tle widać Wisłę we Włocławku ale już za mostem nie wygląda tak fajnie a mimo to robi wrażenie. Płynie własnym rytmem. Zupełnie jak ja niby nie wyróżniam się w tłumie a jednak coś jest, co sprawia , mam w sobie coś co powoduje mnie tą osobą którą jestem. Jestem po prostu sobą i tak pozostanie.
Życzę Wam spokojnej nocy i do następnego buuuuziolki dla Was :*

Koszmarnie zimno się zrobilo. Mam nadzieje ze  to nie koniec lata i wroca cieple dni.