Witam was kochani!
Przeszłość coś co dotyczy każdego z nas. Niektórzy patrzą w przeszłość z zadowoleniem mają wspaniałe wspomnienia inni natomiast nie mają co wspominać bo mają strasznie zmarnowane życie. Niestety nie mogą odciąć się od tego. Bo ciągle ktoś im utrudnia to. Wypomina całe życie i wszystkie błędy z przeszłości. Czy tak powinno być?
Czy rodzina i najbliżsi nie powinni nas wspierać? Czy może lepiej układać nam życie na siłę i mówić co jest dla nas dobre a co złe? Mogą tak robić mimo, że już dawno mamy skończone osiemnaście lat? Czy rodzice mają prawo ingerować w nasze życie i wypominać nam błędy z przeszłości? Co wy kochani o tym myślicie? Czy możemy uwolnić się od przeszłości? Jeśli tak to jak?
Teraz kochani już uciekam życzę wam wszystkiego dobrego i do następnego. Pa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz