Witam.
Znów przyszedł maj. Zakwitły kasztany . Zaczęły się matury. Stres dla maturzystów. Do tego w tym roku doszły do tego te informacje o bombach w szkołach. Zastanawia mnie po co to? Co te dowcipnisie chcieli przez to osiągnąć?
Dla mnie to trochę chore zagrywki.
Dla mnie to trochę chore zagrywki.
Sama kiedyś pisałam maturę i nie chciałabym, żeby coś mi ją zakłuciło.
Chociaż jak uświadomię sobie kiedy to było dochodzę do wniosku jaka ja już stara jestem.
Wszystkim maturzystom życzę połamania długopisów. Do następnego wpisu kochani.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz