09/05/19

Nieszczęścia chodzą parami

Witam 




Nie całe dwa miesiące temu przeżywałam stratę dziecka,które się nie urodziło,a tu kolejna tragedia. Śmierć taty. Mimo ,że byliśmy z rodziną na to przygotowani bardzo nas to dotknęło. Mimo ,że on już nie cierpi, nas ta strata bardzo boli. Tata ciężko zachorował w lipcu ub.roku w ciągu jednego miesiąca trzy udary niedokrwienne. Choroba złożyła go do łóżka. Pomimo rehabilitacji nigdy z łóżka nie wstał. Bardzo nam go brakuje.  Na zawsze zostanie w naszych sercach.


Na dzisiaj to wszystko kochani . Pozdrawiam i do następnego wpisu kochani 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Mpk, a aplikacje ,w których można kupić bilet

Witam kochani. Dzisiaj taka moja rozmowa na temat mpk i aplikacji, w których można kupić bilety.  Przyznam szczerze, że ostatnio...