Witam.
Dziś kolejna sprawa ,która mnie bulwersuje. Tj coraz więcej wypadków na drogach. Co dzieje się z ludźmi? Nie uwaga ,czy brawura? Brak wyobraźni? W wypadkach giną dorośli i dzieci. Co się dzieje z ludźmi?
Nie tak dawno we Włocławku kobieta zjeżdża na przeciw legły pas ruchu. Dochodzi do czołowego zderzenia z autobusem. Kobieta ginie na miejscu ,a autobus w wyniku zderzenia wjeżdża w kamienicę w wyniku czego kilka osób autobusu zostaje rannych. W innym zdarzeniu dwa nocne autobusy się zderzają kilka osób trafia do szpitala. Rzecz dzieje się w Bydgoszczy. W Łodzi tramwaj linii nr 3 wypada z szyn. To tylko oczywiście część zdarzeń. Czasu by brakło gdybym je wszystkie wymieniła .
Zastanawiam się co jest tego przyczyną. Ludzka nieuwaga czy brawura na drogach? A może jedno i drugie?
Bądźmy bardziej rozsądni na drodze. Nie jesteśmy sami. Czasem warto zdjąć nogę z gazu.
Pozdrawiam i do następnego wpisu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz