23/04/20

Tchórz

Ostatnio ktoś mi powiedz
iał, że komentuje to co się dzieje na świecie. Chodzi o koronawirusa. Pewna osoba powiedziała mi, że nie powinnam tak robić bo każdy się boi a ja się śmieję. Kurcze! Przecież nie będę płakać. Nie podobało się to komuś. Ok przystopowałam.Dałam sobie spokój i przestałam komentować.

Zdenerwowało mnie jednak to że ktoś dał mi do zrozumienia bo jestem tchórzem. Pracuje w dużej firmie gdzie jest bardzo dużo ludzi. W mediach apelują żeby unikać dużych skupisk ludzi u mnie w pracy się nie da. Więc czy to takie dziwne, że gdy wracam z pracy do domu zaszywam się w czterech ścianach? Może i jestem tchórz. Trudno. Nie myślę jednak o sobie. Ja swoje przeżyłam. Mam małe dziecko, które jak by mi się coś stało zostaje samo. Co za tym idzie trafia do domu dziecka. 


Jak wiecie od jakiegoś czasu mieszkam w Łodzi. Nie mam tu nikogo oprócz męża i syna. Mąż nie ma żadnych praw do mojego syna, więc opieka nad nim byłaby niemożliwa. Musiałoby upłynąć sporo czasu zanim by to wszystko ustalono. 

Mogę być tchórzem, ale skoro w słyszę ze wsząd apel policji żeby siedzieć w domu posłusznie siedzę. 

Pozdrawiam i życzę wszystkim zdrowia w tych ciężkich  dniach. Zróbmy kochani wszystko, żebyśmy nie mieli w Polsce drugich Włoch. Do następnego wpisu.

06/04/20

Czy to jest normalne?

Dzisiejszy wpis piszę pofd wpływem impulsu. Chodzi o lekarzy specjalistów. Wszystkie wizyty u specjaklistów są odwoływane. Wszystko jest ok. Rozumiem lekarze boją się koronawirusa.

Najgorzej mają jednak osoby, które umówione są do poradni zdrowia psychicznego. Chodzą tam różne osoby. Z różnymi zaburzeniami. 


Co będzie jeśli taka osoba nie poradzi sobie z sytuacją panującą w kraju? Co jeśli targnie się na swoje życie? Kto będzie wtedy obwiniany? Lekarz? 

Brak odpowiedzi na to pytanie. Czy normalne jest odwoływanie wizyt pacjentów? Kolejne pytanie bez odpowiedzi. 

Przez koronawirusa mamy wiele pytań bez odpowiedzi. Co będzie? Jak będzie? Kiedy wszystko wróci do normalności. 

Pozdrawiam kochani i do następnego wpisu 

03/04/20

Koronawirus to już nie są żarty

Witam kochani.

Koronawirus zbiera swoje żniwo na całym świecie. Dane są wstrząsające. Codziennie ktoś się zaraża, codziennie ktoś umiera. 

Niektórzy mówią, że to kara boska dla ludzi bo odwrócili się od Boga. Nasuwa się pytanie: Czy kochający Bóg zsyła na ludzi cierpienia? Czy Bóg jest mściwy? Czytałam w piśmie świętym, że to nie Bóg zsyła na ludzkość cierpienia. Odpowiedzialny jest za to zbuntowany anioł, który zwiódł pierwszą parę ludzką. 


Bóg natomiast jest cierpliwy i czeka. Czeka czy ludzie sobie bez niego poradzą. Widać jak sobie radzą. Marny skutek to przynosi. Znajdą lek na jedną chorobę pojawia się druga. Tak czy siak ludzkość umiera. 

W tym roku pojawił się koronawirus choroba  która atakuje układ oddechowy człowieka. 

Kochani nie musimy nie wychodźmy z domu. Wirus nie ma nóg nie roznosi się sam. To my ludzie go roznosimy. Jak już musimy wyjść i założyć maseczkę, niech to będzie maseczka do tego dostosowana nie chirurgiczna. Ta maseczka wcale nas nie chroni. 


Kolejna sprawa to żarty ludzi z koronawirusa. Też kiedyś się śmiałam. Uwierzcie gdy widzę statystyki na świecie przestaje być to śmieszne. Kochani to już nie są żarty. 

Będę kończyć ten wpis. Piszę go z autobusu jadąc do pracy. Życzę Wam kochani miłego dnia i dużo zdrowia w tych ciężkich dniach. Do następnego wpisu. Pa kochani trzymajcie się cieplutko. 

19/03/20

Depresja - jakie są objawy

Witajcie dzisiaj kolejna część cyklu depresja. Dzisiaj napiszę coś o objawach.

Otóż są różne objawy depresji. Przypomnijmy może sobie na początek,że depresja to nie wymysły. To poważna choroba. Dotyka ona każdego ;nastolatka i osobę starszą. Pamiętajmy, że każdy z nas może paść jej ofiarą. Dzisiaj postanowiłam napisać coś o tym jak ją rozpoznać. 

Czy to zwykły "dół" czy już depresja. Jak więc nie zbagatelizować problemu i wykryć tę tragiczną w skutkach chorobę? Ostatecznej diagnozy może dokonać tylko lekarz psychiatra. Oto niektóre objawy, które mogą dać do myślenia.

- obniżenie nastroju (częste smutki, doły, pesymizm)
- problemy ze snem ( płytki sen, budzenie się w nocy lub wręcz przeciwnie ciągła senność)
- poczucie zmęczenia, brak siły i energii (osobom chorym na depresję często jest ciężko zmobilizować się do prostych zajęć)
- pesymistyczne patrzenie w przyszłość (widzenie wszystkiego w czarnych barwach)
- obniżenie samooceny, poczucia bycia bezwartościowym

Istnieje kilka rodzajów depresji od małych epizodów do takich trwających latami. Depresja może się np pojawić na skutek jakiegoś wydarzenia w zyciu ( taki rodzaj depresji nazywamy depresją sytuacyjną)

Pamiętajmy, że depresja to choroba. Można ją leczyć.

Następnym razem napiszę jak leczyć depresję. Tym czasem do następnego wpisu. Pozdrawiam 

18/03/20

Koronawirus

W ostatnim wpisie pisałam, że przybliżę Wam trochę chorobę jaką jest depresja. Ostatnimi czasy jednak bardzo głośno jest o innej chorobie, która zbiera żniwo na całym świecie. To koronawirus.

Bardzo dużo się na jego temat mówi w mediach. Nie będę się rozpisywać o tym co to za choroba, gdyż każdy z nas to wie.

Kochani nie chcę tu nikogo uczyć co macie robić. Każdy z nas może paść jego ofiarą. Wirus atakuje wszystkich. Nie bagatelizujmy kochani zaleceń. Skoro mówią, że mamy nie wychodzić z domu, nie wychodźmy. 

To, że młodzież i dzieci nie chodzą do szkoły nie oznacza, że są to dodatkowe dni dla nich wolne. Wprowadzono to dla ich dobra. Kochani zastanówmy się : Czy warto bagatelizować te zalecenia? Czy nie lepiej zapobiegać niż leczyć? 


Kochni dopilnujcie swoje pociechy żeby nie opuszczały bezpiecznych mieszkań.

Będę kończyć już ten wpis, żeby nie było, że się tu wymądrzam. Życzę Wam kochani wytrwałości w tych trudnych dla nas wszystkich dniach,żeby ten okropny wirus nas nie dopadł. Trzymajcie się ciepło. Do następnego. 

12/03/20

Depresja-czym jest?

Każdy z nas nie zdaje sobie sprawy czym jest depresja. Niektórzy twierdzą, że stany depresyjne to wymysł osoby chorej. Inni uważają, że to osoby psychicznie chore i wymyślają problemy.

Czym tak naprawdę jest depresja? Czym się objawia? 

Czym tak naprawdę jest depresja? W dzisiejszym wpisie kilka informacji na ten temat. 

Otóż depresja to choroba pdychiczna mająca tło fizjologiczne i biologiczne. Mimo pogłębionych badań z zakresu psychologii, psychiatrii i neurologii wciąż w nie wielkim stopniu poznano funkcjonowanie mózgu. 


Na tę chwilę wiadomo, że układ nerwowy z różnych przyczyn czasami nie funkcjonuje poprawnie. Zmiany w jego funkcjonowaniu powodują, że osoba chora zaczyna inaczej patrzeć na świat i samą siebie. Mówi się wtedy o wewnętrznym tle depresji. 

Chorobę mogą też wywołać zewnętrzne czynniki np. odejście bliskiej osoby, utrata pracy czy inna sytuacja życiowa. Każdy z nas ma inną wrażliwość, dlatego dla innego to blacha sprawa, a dla innego wielka tragedia. 

Depresja to poważna choroba. To nie wymysł osoby chorej jak twierdzą niektórzy. 

W kolejnym wpisie napiszę o objawach. W kolejnych będzie też jak ją leczyć i z nią żyć. Tymczasem pozdrawiam i do następnego wpisu. 

02/03/20

Agresywne psy.

Jakiś czas temu czytałam artykuł o pieskach, które są nie groźne. Tak twierdzi właściciel. Dodał ogłoszenie na jednym z portali społecznościowych, że uciekły mu dwa niegroźne pieski.


Tymczasem psy zaatakowały kobietę z psem. Około godziny dwudziestej drugiej wspomniana wyżej kobieta wyszła ze swoim pieskiem na wieczorny spacer. Doszło wtedy do ataku przez te dwa niegroźne pieski. Tak pogryzły psa tej pani, że ma dziury w pyszczku i wymagał interencji weterynarza.


Należy pilnować psów. Nigdy nie wiadomo kiedy obudzi w nim się bestia. Nawet najbardziej łagodny pies może ugryźć. 


Zbulwesowało mnie to co przeczytałam. Na dziś kochani to wszystko. Pozdrawiam. 



Mpk, a aplikacje ,w których można kupić bilet

Witam kochani. Dzisiaj taka moja rozmowa na temat mpk i aplikacji, w których można kupić bilety.  Przyznam szczerze, że ostatnio...