26/02/24

Ruja u kotki. Jak załagodzić?


Witam dziś kolejny wpis na temat kotów, a właściwie Kotek. To im dziś będzie poświęcony ten wpis.

Twoja mrucząca pupilka zachowuje się inaczej niż zwykle? Nie ma apetytu ani ochoty na szalone harce, za to ciągle miauczy i za wszelką cenę próbuje wydostać się na zewnątrz? To mogą być oznaki rui. Choć ruja u kotki jest normalnym zjawiskiem fizjologicznym, często sprawia niemałe problemy kocim opiekunom. Po czym poznać, że kotka ma ruję? Jak pomóc kotce w rui?
 
Cykl płciowy u kotów
Koty są zwierzętami sezonowo poliestralnymi – samice tego gatunku wchodzą w ruję kilkakrotnie w ciągu roku, o określonych porach. Cyklem płciowym u kotek sterują: przysadka mózgowa, podwzgórze i jajniki. Większość kotek wykazuje aktywność rozrodczą w okresie od stycznia do września, choć kocie gody przypadają głównie na wczesną wiosnę: od marca do maja. Ma to ścisły związek ze zmianami zachodzącymi w środowisku – przede wszystkim z wydłużaniem się dnia świetlnego. Często kotki niewychodzące nie są jednak już pod tak dużym wpływem czynników środowiskowych. Z tego powodu niektóre kotki, przebywające na stałe w domu, mogą mieć ruję nawet poza typowym sezonem rozrodczym. 
 
Cykl płciowy u kotów składa się z kilku faz:
proestrus (faza przedrujowa) – poprzedza pojawienie się rui u kotki. Na ogół trwa 1-3 dni. Często już w fazie przedrujowej kocice wykazują pewne zmiany w zachowaniu, które służą zwabieniu kocura. W tym okresie kotka nie pozwala jednak jeszcze samcowi na bliski kontakt i nie może zajść w ciążę. 
estrus (ruja właściwa) – gdy rozpoczyna się ruja właściwa, kotka jest już w pełni gotowa do kopulacji. Jeżeli będzie miała kontakt z kocurem, zajdzie w ciążę. W tym okresie można zaobserwować objawy charakterystyczne dla rui. Przerwanie rui kotki następuje pod wpływem kopulacji, która wywołuje owulację (tzw. owulacja prowokowana). 
metestrus (faza międzyrujowa) – w tej fazie spada poziom estradiolu, ustępuje napięcie seksualne, a aktywność płciowa ulega wyciszeniu. Okres międzyrujowy zwykle trwa od 7 do 19 dni. 
anestrus (okres bezrujowy) - jest to czas wygaszenia aktywności rozrodczej. W tym okresie samice nie są zainteresowane kontaktami z kocurami. Faza bezrujowa zwykle trwa kilka miesięcy – od późnej jesieni do wiosny. Występuje też zaraz po porodzie i trwa do 4-8 tygodniu po odsadzeniu kociąt.
 
Kiedy występuje pierwsza ruja u kotki?
Pierwsza ruja u kotki zazwyczaj pojawia się między 6. a 12. miesiącem życia, po osiągnięciu przez nią wagi 2,5 kg. Dokładny moment, w jakim młoda kotka może dostać rui, jest jednak trudny do oszacowania. Wiele zależy od trybu życia kota, uwarunkowań genetycznych i osobniczych (m.in. warunków, w jakich przebywa kotka oraz pory roku, w jakiej przyszła na świat). Niektóre rasy dojrzewają też wcześniej niż inne. Zazwyczaj szybciej ruja pojawia się u kotek urodzonych latem oraz ras krótkowłosych. Wystąpienie pierwszej rui to jednoznaczny sygnał, że kotka osiągnęła dojrzałość płciową i może zajść w ciążę. 
 
Ile trwa ruja u kota?
Zastanawiasz się, ile przeciętnie trwa ruja u kotki? Najczęściej ruja trwa około tygodnia. Jej długość w dużej mierze jest jednak sprawą indywidualną. Nie jest więc niczym niepokojącym, gdy ruja trwa dłużej – nawet 14 dni. Jeśli nie dojdzie do zapłodnienia, w sezonie rozrodczym kolejna ruja u kotki może pojawić się już za 14-21 dni. 
 
Niestety, zdarza się, że u mruczących pupilek występuje tzw. ruja permanentna. W takiej sytuacji kolejne ruje występują niemal bezpośrednio po sobie. Stan ten jest dla zwierzaków bardzo niebezpieczny – powoduje zmiany hormonalne, które przyczyniają się do rozwoju chorób układu rozrodczego i zaburzeń behawioralnych. W przypadku rui permanentnej u swojej kotki należy skonsultować się z lekarzem weterynarii – wskazane może być zastosowanie środków hormonalnych lub przeprowadzenie kastracji / sterylizacji. Kastracji nie należy jednak wykonywać w czasie rujki – może to doprowadzić do poważnych powikłań.
 
Ruja u kotki – objawy
Każda ruja to bez wątpienia trudny czas zarówno w życiu kotki, jak i kocich opiekunów. Podczas rui w organizmie kotki zachodzą zmiany fizjologiczne, które mają za zadanie przygotować ją do kopulacji i zajścia w ciążę. Również zachowanie kocicy w trakcie rui ulega wyraźnej zmianie. Aktywność kota jest wtedy podporządkowana znalezieniu partnera, dlatego inne potrzeby schodzą często na drugi plan. 
 
Objawy rui u kota zwykle dosyć łatwo zaobserwować. W tym szczególnym czasie kotka staje się wyraźnie niespokojna, rozdrażniona i nienaturalnie pobudzona. Może nerwowo chodzić po domu, rozpaczliwie miauczeć i zawodzić, silnie reagować nawet na słabe bodźce. Typowe są też zmiany w codziennej rutynie kotów. Mrucząca podopieczna może mieć trudności ze snem i odpoczynkiem, stracić ochotę na zabawę i zainteresowanie jedzeniem. 
 
Charakterystycznym sygnałem pojawienia się rui jest poszukiwanie przez kota bliskości z opiekunem. Mruczące pupilki często same inicjują kontakt – przymilają się, domagają głaskania, tarzają po podłodze i ocierają o nogi opiekuna. Kotki podczas rui przybierają ponadto charakterystyczną pozycję – wyginają grzbiet, podnoszą ogon i drepczą w miejscu tylnymi łapami. Mogą ocierać się również o meble i inne domowe przedmioty. 
 
O tym, że kotka przechodzi ruję, świadczą również zmiany w wyglądzie jej narządów płciowych, które stają się przekrwione i obrzmiałe. Warto jednak wiedzieć, że u samic kotów domowych – w przeciwieństwie do suczek – nie obserwuje się wypływu krwistej wydzieliny z pochwy. 
 
By zwabić kocura, kotki w czasie rui wydzielają specyficzne feromony. U twojej kotki zauważysz więc wtedy wzmożone oddawanie moczu. Dodatkowo niektóre samice mogą oddawać mocz poza kuwetą, znacząc w ten sposób teren. Wiele mruczących pupilek w sposób aktywny poszukuje kocura. Podczas rui próbują więc za wszelką cenę wydostać się z domu. 
 
Warto pamiętać, że u każdej kotki ruja może przebiegać nieco inaczej. U niektórych zwierząt jej objawy są na tyle nasilone, że znacząco utrudniają normalne funkcjonowanie. Zdarza się jednak, że ruja kotki przebiega dosyć subtelnie. 
 
Jak złagodzić objawy rui u kotki?
Występowanie rui u dojrzałych płciowo samic kotów to zupełnie normalne zjawisko związane z instynktem rozrodczym. Nie ma dowodów, że ruja dla kotek domowych jest w jakikolwiek bolesna. Prawdopodobnie wywołuje ona jednak silne psychofizyczne napięcie związane z presją do rozmnażania odczuwaną przez kota. Objawy towarzyszące rui są nieprzyjemne i męczące dla kotki, a także uciążliwe dla jej opiekuna. Co więc można zrobić, by pomóc kotce przetrwać ten trudny czas?
 
Prawidłowe interakcje z kotką
W okresie rui podchodź do swojej podopiecznej z dużą wyrozumiałością. Nie krzycz na nią i powstrzymaj się od nerwowych reakcji, które mogą jeszcze nasilić jej niepokój. Postaraj się na czas trwania rui ograniczyć bezpośredni kontakt fizyczny z kotką. Lepiej jej nie głaskać, nie przytulać, nie brać na kolana, nie podnosić. Głaskanie i inne czułości w tym okresie mogą działać pobudzająco i intensyfikować napięcie. Z tego samego powodu warto też zrezygnować z wyczesywania sierści ulubienicy. 
 
Odpowiednia dawka rozrywki
Choć większość samiczek w rui nie ma raczej ochoty na szalone harce, warto spróbować zaangażować swoją podopieczną w zabawę. Dobrym pomysłem będą zabawy łowieckie przy użyciu zabawek dystansowych (np. kociej wędki). Aby dostarczyć podopiecznej rozrywki, można zaoferować jej również zabawki interaktywne wypełnione przysmakami. Zainteresowanie kota mogą wzbudzić ponadto nowe zabawki czy elementy przyniesione ze środowiska zewnętrznego (np. gałązki, kamyki, piórka). Interesujące zajęcia chociaż na chwilę odwrócą uwagę kocicy od odczuwanego napięcia. 
 
Apetyczne jedzenie
Rui nierzadko towarzyszy wyraźny spadek apetytu. W tym okresie warto więc sięgnąć po pożywienie o szczególnych walorach smakowych. Dobrze sprawdzą się smakowite mokre karmy czy przysmaki w formie sosów lub mięsnych kawałków. By zwiększyć apetyczność posiłków, można też je lekko podgrzać. 
 
Ustronne miejsce do wypoczynku
Podczas rui kocicy trzeba zapewnić bezpieczne miejsce do wypoczynku. Najlepiej umieścić ulubienicę w chłodnym i zaciemnionym pomieszczeniu, z dala od niepokojących hałasów. Warto zadbać również o odpowiednie legowisko, gwarantujące prywatność i poczucie bezpieczeństwa. Godne polecenia są zwłaszcza legowiska w formie budki. 
 
Częste sprzątanie kuwety
Jeśli kotka ma ruję, należy częściej niż zwykle wymieniać żwirek i sprzątać kuwetę. Najlepiej porządki przeprowadzać po każdym skorzystaniu przez podopieczną z toalety. Powinieneś zadbać również o higienę domowego otoczenia. Jeżeli kocica znakuje teren, zabrudzone miejsca trzeba niezwłocznie wyczyścić przy pomocy specjalnych preparatów enzymatycznych. 
 
Zabezpieczenie drzwi i okien
Gdy kotka będzie miała ruję, trzeba ściśle nadzorować jej poczynania. Należy pamiętać o szczelnym zamykaniu drzwi i okien i zabezpieczeniu wszelkich miejsc, przez które kocica może wydostać się z domu. Zakazane jest wypuszczanie kotki w trakcie rui na dwór. Z pewnością mrucząca podopieczna spacerująca na własną łapę nie będzie miała większych kłopotów ze znalezieniem samca i zajdzie w ciążę. 
 
Kastracja czy antykoncepcja – jak uporać się z kocią rują?
Domowe sposoby na ruję u kotki charakteryzują się ograniczoną skutecznością. Nie wpływają one na gospodarkę hormonalną, a tym samym nie są w stanie zupełnie wyciszyć ani przerwać rui. Mogą jedynie tymczasowo poprawić samopoczucie kocicy i ułatwić jej przetrwanie okresu wzmożonego napięcia. Zdarza się jednak, że konieczne są bardziej zdecydowane działania. 
 
Jeżeli ruja wywołuje u kotki silny niepokój, można sięgnąć po naturalne środki uspokajające przeznaczone dla mruczków. Co prawda nie eliminują one przyczyny problemów, jednak mogą zmniejszyć ogólne napięcie i pobudzenie układu nerwowego związane z okresem rui. W kryzysowych sytuacjach, jeśli kotka nie jest w stanie normalnie funkcjonować, warto skorzystać z pomocy lekarza weterynarii, które przepisze środki hormonalne na przerwanie rui.
 
Jeżeli nie zamierzasz rozmnażać swojej pupilki, powinieneś pozbawić jej presji do rozmnażania. Najlepszą metodą na stałe wyeliminowanie rui jest przeprowadzenie zabiegu kastracji kotki (popularnie nazywanego sterylizacją kotki). Kastracja polega na usunięciu jajników, najczęściej razem z macicą. Zabieg ten rzadko powoduje poważne komplikacje, za to wpływa korzystnie na równowagę hormonalną i zachowanie kotki. Kastrację najczęściej przeprowadza się po osiągnięciu przez kocicę dojrzałości rozrodczej (po pierwszej rui), choć niektórzy lekarze zalecają jej wczesne wykonanie (jeszcze przed uzyskaniem gotowości do rozmnażania).
 
Tymczasowym rozwiązaniem, które można wykorzystać u zwierząt hodowlanych zamiast kastracji / sterylizacji, jest stosowanie antykoncepcji hormonalnej. Terapię hormonalną wykorzystuje się również u zwierząt, które z powodów zdrowotnych nie powinny być poddawane zabiegowi kastracji. Środki farmakologiczne blokują cykl jajnikowy i wygaszają popęd płciowy. W odróżnieniu od kastracji nie pozbawiają jednak kocicy trwale możliwości rozrodu. Po ich odstawieniu kotka może więc zajść w ciążę. Długotrwałe podawanie środków antykoncepcyjnych (dłużej niż 1,5 roku) może mieć jednak szkodliwy wpływ na zdrowie kocicy. Stosowanie antykoncepcji przyczynia się m.in. do rozwoju ropomacicza i nowotworów gruczołu mlekowego. Z pewnością nie należy więc przedłużać terapii hormonalnej u podopiecznej, jeżeli możliwe jest wykonanie sterylizacji.
Na dziś to wszystko do następnego wpisu 
 
 


20/02/24

Miłość u drzwi

Witam dziś mój kolejny wiersz. Mam nadzieję, że wam się spodoba. 

Miłość u drzwi 

Kiedy nad morzem 
rozgrywa melodie wiatr. 
Kiedy rozweselone są tańczące z fal. 
Tak Ty szeptasz mi i przy mnie trwasz. 
Realizuję to co przygotował dla mnie Świat. 

Jak Skrzypce grają i śpiewa ptak.
Tak serce często bierze za fakt fałsz. 
I kiedy miłość puka w Twoje drzwi. 
Otwierasz je, fałszywej, 
nie tej co pragnie radością wypełnić Twoje dni, więc więcej traci krwi. 

Więc daj spokój sercu. 
Ze spotkania z nim wyjdź. 
Wpuść umysł i to z nim kawę pij. 
To z nim przez ten świat idź. 
Serce niech sobie spokojnie śpi. 
I słuchaj go wtedy, kiedy milczy, gdy śnisz.

Dzisiaj koncze I do następnego wpisu 

18/02/24

Uwaga na oszustów

Witam dzisiaj na blogu na oszustach którzy nie śpią i robią wszystko by uśpić naszą czujność i robią wszystko by włamać się na nasze konto bankowe. 


Nie daj się nabrać na triki internetowych oszustów

Ciesz się zakupami w sklepach internetowych, ale nie trać czujności. Na co zwrócić uwagę, by poczuć się bezpiecznie online? Zebraliśmy dla Ciebie najważniejsze informacje.

  • Upewnij się, za co płacisz. Wszystkie szczegóły transakcji zobaczysz w powiadomieniu od banku. Jeśli coś się nie zgadza, nie potwierdzaj płatności.
  • Towar za pół ceny? Sprawdzaj takie „okazje” - szczególnie w sklepach, w których kupujesz pierwszy raz. Najlepiej wpisz w wyszukiwarce nazwę sklepu i „opinie”, aby poznać wrażenia innych klientów. Nawet jeśli są pozytywne, nie wyłączaj czujności.
  • Sklep nie potrzebuje Twoich danych do logowania. Nie podawaj na stronie sklepu haseł do konta bankowego czy swojej skrzynki e-mail. Gdy płacisz szybkim przelewem, loguj się tylko na stronie banku.
  • Chroń dane karty. Nie wysyłaj nikomu zdjęć lub skanu swojej karty płatniczej. Jeśli stracisz kartę płatniczą lub udostępnisz jej dane niepowołanej osobie, możesz ją tymczasowo zablokować lub zastrzec w aplikacji.
  • Zwolnij, przeczytaj, nie klikaj! Uważaj na linki i załączniki w mejlach i SMS-ach. Mogą prowadzić do fałszywych stron, na których przestępcy wyłudzają dane.
  • Jeśli dostaniesz wiadomość od firmy kurierskiej, że musisz dopłacić do paczki lub podać nowy adres, nie klikaj w link. Skontaktuj się z firmą, korzystając z danych kontaktowych podanych na oficjalnej stronie.  

Gdy masz wątpliwości zadzwoń do swojego banku. Upewnij się czy faktycznie takie kroki musisz podjąć. Pamiętaj nigdy nie klikaj w podejrzane linki.


Dziś kochani to wszystko. Do następnego wpisu.

16/02/24

Dla Ciebie

Witam dzisiaj prezentuje mój kolejny wiersz 
Dla Ciebie !

Zbuduję dla Ciebie most 
Taki nieduży drewniany 
Aby dwa serca gorące 
Szybko się z sobą spotkały 

Zbuduję dla Ciebie dom 
Nieduży ale nasz własny 
Zamieszkam w nim tylko z Tobą 
Może jeszcze z miłością 

Ogródek Ci mały założę 
Z ławeczką pod lipą złotą 
Spędzimy tam miłe chwile 
Z wielkim uczuciem u boku...
Dziś to wszystko życzę miłego dnia 

15/02/24

Bolące serca



Dzisiaj kolejny wiersz mojego autorstwa 

Bolące serca 

To nie jest ważne ile dziś boli serc.
Ciosów pełno zadanych tu jest. 
Moje pompuje szybciej krew.
Gdy odchodzą mi bliscy 
nie tylko przez śmierć. 

Wszyscy chodzimy uśmiechnięci, 
niosąc w sobie ból serc.
Wszyscy jesteśmy piękni,
gdzieś na duszy dnie. 
Zasłaniam dziś twarz, z nadzieją, 
że ujrzę Cię we mgle. 

Nic z tego, więc wytańczę sobie 
wszystko czego nie mogę mieć.
To nie ważne, jaki dziś ogromny 
w nas ból serc.
Jutro nadejdzie nieco lepszy dzień. 

Na dziś to wszystko do następnego wpisu 

14/02/24

Teofilów osiedle w Łodzi

Witamdzis  kolejne łódzkie osiedle. 

Teofilów – osiedle Łodzi znajdujące się w zachodniej i częściowo w południowo-zachodniej części Bałut, wybudowane w latach 1964–77 z tzw. wielkiej płyty przez Robotniczą Spółdzielnię Mieszkaniową „Lokator”. Powstało w większości na gruntach dawnej wsi Grabieniec, jednak nazwę zaczerpnięto od dawnej wsi Teofilów, znajdującej się na północ od dzisiejszej ulicy Aleksandrowskiej.

Charakterystyka osiedla

Zabudowę osiedla stanowią 5 kondygnacyjne bloki, 10 i 11-kondygnacyjne wieżowce oraz – w zachodniej części – domy jednorodzinne, w większości w zabudowie szeregowej. Elementami pozytywnie wyróżniającymi Teofilów na tle innych tego typu osiedli są: duży udział terenów zielonych (parki, skwery, szpalery drzew wzdłuż ulic, zieleń między blokami), terenów usługowych (targowiska, pawilony handlowe) oraz niewielki terenów niezagospodarowanych (np. niezabudowane narożniki ulic)

Osiedle Teofilów zostało zaprojektowane w myśl utopijnej koncepcji miasta  linearnego  (pasmowego) Artura  Soria y Marta Zgodnie z nią, w układzie osiedla można wyznaczyć cztery główne strefy:

  • Przemyslowa – na północ od ulicy  Aleksandrowskiej,
  • komunikacyjną – ulica Aleksandrowska – komunikacja samochodowa i tramwajowa,
  • mieszkalną – na południe od ulicy Aleksandrowskiej,
  • Zieleni i rekreacji – na południe od strefy mieszkalnej, w większości poza obrębem osiedla; strefa o zróżnicowanym charakterze: od łąk  i nieurzytkow  wzdłuż rzeki Jasieniec  przez dawne tereny rolnicze  wzdłuż ul. Cieplarnianej, ogródki działkowe  przy al. Salomei Brynickiej, niewielkie połacie lasu przy ulicach Zadraż i Tadeusza Kotarbińskiego oraz al. S. Brynickiej, po tereny sportowe przy ul. Tomasza Judyma (boiska i korty należące do klubu „Elta Łódź ”, obecnie częściowo rozebrane).

Główną osią urbanistyczną  osiedla jest ulica Aleksandrowska, która dzieli osiedle na dwie części


Od 1978 osiedlami mieszkaniowymi zarządza Spółdzielnia Mieszkaniowa „Teofilów”, która powstała w drodze wyodrębnienia z Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej „Lokator”. Jej zasoby tworzą: 203 budynki mieszkalne (z 15 302 lokalami mieszkalnymi), 38 pawilonów handlowo-usługowych i 37 zespołów garażowych. Zarządzany teren ma powierzchnię 115 ha i jest zamieszkiwany przez około 30 000 osób

Na Teofilowie znajdują się ośrodki sportowo-rekreacyjne, m.in.: kompleks wodno-wypoczynkowy „Wodny raj , na którego terenie jest niewielki stekatepark dla deskorolkowców. Ponadto działa Klub  Sportowy Elta Łódź siedzibą przy ul. Rojnej 46a.

Do około roku 1980, na terenie obecnego skweru ze starodzieniem w rejonie skrzyżowania ulic Rojnej i Jana Dylika, znajdował się cmentarz ewangelicki, na którym, do zakończenia II wojny światowej chowani byli zmarli koloniści niemieccy zamieszkujący rejon Teofilowa i Grabieńca.


W dzisiejszym wpisie to wszystko. Do następnego 


13/02/24

Cierpienie , łzy i ból

Witam dzisiaj moj kolejny wiersz 



Cierpienie i ból


Za oknem wieje chłodem
Twoje serce tez zimne jak lód.
Przestałeś mnie kochać
Może wcale nie kochałeś.
Jak to z tobą było ?
Chciałabym to wiedzieć .
Chciałabym uciec gdzieś daleko
Bo od tego cierpienia
Które mi zostało mi po tobie
Kochałeś mnie?
Czy tylko się bawiłeś ?
Odszedłeś.
Zostawiłeś wiele pytań bez odpowiedzi
Zostało cierpienie


Zapraszam na inne moje wpisy na blogu i życzę wam spokojnego dnia.


Mpk, a aplikacje ,w których można kupić bilet

Witam kochani. Dzisiaj taka moja rozmowa na temat mpk i aplikacji, w których można kupić bilety.  Przyznam szczerze, że ostatnio...