Witajcie!!!
Wy kochani czytelnicy też tak macie, że jak świeci słońce to byście mogli góry przenosić, a jak pada deszcz jest szaro i ponuro Wy też jesteście do niczego?
Ja niby lubię każdy rodzaj pogody. Nie przeszkadzają mi upały czy mrozy. Lubię
lato, lubię jesień, lubię zimę i lubię wiosnę. Chociaż nie zaprzeczam najbardziej lubię lato. To ciepełko.
Chociaż muszę przyznać, że w tym roku lato nas nie rozpieszcza. Zimno i mokro. Szok. Trzeba chyba szafę na plecy zabierać hehe. Rano z domu się wychodzi zimno potem gorąca wraca się wieczorem znów chłodem wieje. Z tą szafą na plecach to taki żarcik był. Ale sweter trzeba ze sobą mieć ewentualnie parasol. Chociaż jak ja zabiorę parasol deszcz nie pada wyjdę bez parasola leje. Jak już wspomniałam pogoda nas nie rozpieszcza.
Zima była ciepła śniegu tyle co nic. Zimowe miesiące bez śniegu, a bliżej lata w maju śnieg padał. Totalny szok. Klimat nam się zmienia.
No, ale cóż sami sobie fundujemy takie anomalie pogodowe, a potem strasznie się dziwimy, że tak się dzieje. Ludzie spalają co się da. Cierpi na tym klimat niestety.
Ludzie zacznijmy może dbać o naszą ziemię to nasz dom jest. Zastanawialiście się kiedyś jakbyście mieli wynająć mieszkanie trzeba byłoby o nie dbać itp, żeby właściciel był zadowolony, bo inaczej może nas wyrzucić na bruk i jesteśmy bezdomni. A co byłoby gdyby znalazł się właściciel ziemi? Jaką byśmy wtedy cenę zapłacili za zanieczyszczenie? Pomyślmy o tym pijemy skażoną wodę żyjemy w skażonym środowisku. Po co nam to?
Czyż nie lepiej by się nam żyło w pięknych warunkach? Może warto o tym pomyśleć. Może nie jest za późno na zmiany? Zostawiam Was kochani z tymi retorycznymi pytaniami. Warto sobie na nie odpowiedzieć. Warto zadać sobie pytanie co ja mogę zrobić żeby zmienić świat!?
Pozdrawiam i do następnego. Pa kochani.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz