27/07/24

Park Trzy Wyspy

Witam kochani będąc na Łódzkim Teofilowie postanowiłam odwiedzić jeden z leśnych Parków Łodzi. Park powstał dosyć niedawno..
Park Trzy Wyspy jest usytuowany na Teofilowie w rejonie ulic Cieplarnianej i Kotarbińskiego. Ten zieleniec jest maly jego powierzchnia wynosi jeden hektar. Nazwę  zaproponowali łodzianie mieszkajacy w najbliższych okolicach.

W parki o charakterze leśnym nie ingeruje się, praktycznie pozostawia w stanie naturalnym, dzikim, nie urządza się zieleni, nie stawia obiektów, które mogłyby zakłócić spokój bytującym na tych terenach zwierzętom. Jedynie ustawia się ławki, kosze na śmieci, tablice informacyjne, wytycza ścieżki, o ile jest to konieczne, porządkuje teren.
Tak też uczyniono w nowych parkach. Służby miejskie będą na bieżąco dbać o utrzymanie tamtejszej zieleni i czystości.


W parkach leśnych mogą być budowane place zabaw z naturalnych materiałów.
Las na Lublinku w Łodzi obroniony. Zamiast hal magazynowych ...


Deweloper już nie wytnie lasu
Tworzenie nowych parków leśnych to jeden z elementów poszerzania terenów zieleni w Łodzi i ich skutecznej ochrony przed zakusami firm deweloperskich czy inwestycyjnych.

Dzisiaj kochani koncze I do następnego wpisu 



23/07/24

Słówka znane tylko Łodzianom

Hej. Dzisiaj wpadam tu by na chwilę by nieco przybliżyć wam łódzkie słówka, znane tylko w Łodzi.  Zauważyłam, że jak nieraz używałam.ich w moim rodzinnym mieście ludzie dziwnie na mnie patrzyli. Dlatego dziś niektóre z nich postanowiłam wam nieco przybliżyć 

Krancowka- pętla autobusowa 

Lajno-podbite oko

Migawka- miejski  bilet miesięczny 

Chynchy - krzaki

Ekspres- zamek błyskawiczny lub suwak 

Towar- tkanina

Chechłać- niedbale coś kroić np tępym nożem 

Tulawka- cygarniczka

Farflocle-męty w zupie pływająca zawiesina 

Tytka- rodzaj papierowej torby

Folowka -reklamówka torba jednorazowego użytku 

Groszówka- igła do szycia ręcznego 

Pampuchy-kluski na parze

Tramambula-piłkarzyki 

Skoczyć - pójść gdzieś 

Rzeźnik-sklep z mięsem 

Przylepka-piętka od chleba 

Kulosy-nogi

Sinopa-pyszczek zazwyczaj mówi się tak o pyszczku psa

Brzuszek-surowy boczek 

Kisiej-dzisiaj

Gouda-wódka 

Bajzel-bałagan 

Berbucha- wodnista potrawa

Bigiel- tłok w przestrzeni publicznej 

Borgowanie - pożyczanie na zeszyt branie czegoś na zeszyt 

Brecha- łom 

Burżuj- ktoś brodaty obnoszący się z tym

Być na fleku-w dobrej formie 

Chachmęcić-kombinować 

Ciekać-szybko chodzić lub biegać

Ciućkać-glasno ssać np landrynki

Czarne mańki - cyganki

Cztujda-gęsta zupa ze wszystkiego co było pod  ręka 

Dalgo- szybciej

Dolina -kieszeń 

Doliniarz -złodziej kieszonkowy 

Dostać w tytę-dostać w twarz 

Dulczec -marudzić 

Glindzic -gadać głupoty 

Leberka-pasztetowa

Po czemu- po ile


Dziś koncze kochani. Mam nadzieję że gwara łódzka będzie dla was bardziej zrozumiała. Może w waszym regionie też są słowa zrozumiałe tylko dla was? Śmiało piszczę jestem ciekawa jak niektóre słówka brzmią w waszej gwarze. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia 

21/07/24

Łatwe pieniądze? Czy oszukańczy preceder?


Cześć kochani w dzisiejszym wpisie coś na temat oszustów, którzy za wszelką cenę chcą wyłudzić od nas pieniądze 

Łatwe pieniądze za kilka kliknięć - uważaj na takie oferty

Oszuści znaleźli nowy sposób na wyłudzenia. Oferują „pracę”, która polega na przesyłaniu przelewów ze swojego konta na wskazane konta bankowe, aby otrzymać wynagrodzenie.

Pozornie łatwy zarobek może zamienić się w szybką stratę, gdy po kilku przelewach pieniądze już nie wracają.

Tego typu ogłoszenia pojawiają się w mediach społecznościowych oraz w zamkniętych grupach na popularnych komunikatorach.

Jak to wygląda?

Otrzymujesz wiadomość, w której ktoś nieznajomy oferuje Ci pieniądze w zamian za wykonanie kilku niezobowiązujących zadań. Na początku może to być polubienie, skomentowanie lub udostępnienie jakiegoś materiału w internecie. Za wykonanie zadania otrzymujesz wynagrodzenie. Te pierwsze kroki mają na celu wzbudzić Twoje zaufanie, żeby zachęcić Cię do dalszej "współpracy".

Następnie dostajesz prośbę o wykonanie przelewu ze swojego konta, aby dostać przelew zwrotny powiększony dodatkowo o „bonus”. Przesyłasz nieznajomej osobie swoje własne pieniądze, żeby otrzymać zwrot z deklarowanym zyskiem. Im wyższa kwota przelewu, tym większy obiecany zwrot na konto.

Na początku ten schemat działa – w ten sposób przestępcy chcą zdobyć Twoje zaufanie i uśpić Twoją czujność. Aż w pewnym momencie, gdy przesyłasz na nieznane konto większą kwotę, zwrot nie przychodzi, a kontakt z "pracodawcą" się urywa.

Jak się chronić?

  • Nie daj się nabrać na obietnicę łatwego zarobku.
  • Nie podawaj swoich danych i nie nawiązuj współpracy z firmą czy osobą, której sposób działania jest dla Ciebie niejasny.
  • Zanim podejmiesz współpracę, sprawdź, czy firma działa legalnie.
  • Nie przesyłaj swoich pieniędzy na nieznane konta, gdy namawia Cię do tego obca osoba - możesz w ten sposób uczestniczyć w procederze prania pieniędzy.
Uważacie na siebie i nie dajcie się wprowadzić w błąd.  Pozdrawiam i do następnego wpisu 

17/07/24

Park Stefana Żeromskiego

Witam kochani dzisiaj postanowiłam napisać coś na temat kolejnego łódzkiego parku. Tym razem jestem na łódzkim Teofilowie gdzie znajduje się piękny Park Stefana Żeromskiego. 
Park im. Stefana Żeromskiego zlokalizowany jest na Teofilowie w obrębie osiedla im. Konopnickiej.. Zajmuje teren o powierzchni 2,47 ha zawarty pomiędzy ulicami Kaczeńcową, Rojną, al. Urody Życia i Lnianą.

Wcześnie istniał tu zbiornik wodny. . Na północ od niego bliżej ul. Lnianej był drugi mniejszy, a trzeci najmniejszy znajdował się już po drugiej stronie Kaczeńcowej tam, gdzie obecnie stoją budynki mieszkalne pod adresem Kaczeńcowa 6. Wszystkie te zbiorniki łączył strumień Jasieniec, który miał kiedyś źródła w pobliżu ul. Aleksandrowskiej. Podczas budowy osiedla im. Konopnickiej strumień zasypano i teraz zaczyna się on dopiero w odległości 300 m na południe od ul. Rojnej wylotem kanału burzowego.

Park powstał w 1973 roku, niedługo po zakończeniu budowy pobliskich budynków mieszkalnych przy ulicy Lnianej.

Wcześniej w miejscu tym porośniętym częściowo drzewami, głównie olszyną, płynął z północy na południe strumień Jasieniec łączący dwa niewielkie zbiorniki wodne. Podczas urządzania parku teren został znacznie zniwelowany, strumień i zbiornik północny zasypano.. W miejscu strumienia pośrodku parku stworzono płytki bezwodny kanał mający stanowić krajobrazowe urozmaicenie, a w miejscu południowego większego zbiornika wybudowano wyłożoną płytami chodnikowymi sadzawkę, do której tryskała woda z dysz umieszczonych na zachodnim brzegu. Wokół poprowadzono alejki oraz dosadzono drzewa, głównie na obrzeżach Parku. Na skwerze przy ulicy Rojnej na betonowym cokole został umieszczony samolot TS-8 Bies.. Do 1994 roku park pozostawał bezimienny..Około 1994 roku z cokołu zdjęty został samolot. W 2014 roku w wyniku realizacji projektu w ramach tzw. budżetu obywatelskiego zaniedbany znacznie park został zrewitalizowany. Wybudowano nowe alejki wraz z wyposażeniem, urządzony został plac zabaw oraz siłownia zewnętrzna,  uporządkowano i uzupełniono zieleń. Na pustym dotąd cokole pojawiła się konstrukcja wykonana z blachy w postaci trzech liter TEO – pierwszych liter nazwy Teofilów. Za ulicą Kaczeńcową widoczne bloki osiedla im. Żeromskiego. Bliżej teren zielony - w przyszłości fragment parku im. Żeromskiego. Drzewka rosnące wzdłuż ulicy Rojnej obecnie już nie rosną - zostały wycięte podczas modernizacji ulicy w 2014 roku.
Droga biegnąca w poprzek u dołu zdjęcia w przyszłości otrzymała nazwę Urody Życia.
Na dziś kochani to wszystko życzę wam miłego dnia i do następne 

13/07/24

Niedziałające biletomaty- plaga łódzkich podróżnych

Witam kochani dzisiejszy.wpis  o czyms co.mnie ostatnio najbardziej bulwersuje. Zastanawiacie się pewnie co.wyprowadxilo mnie tak z równowagi?

Jak wiecie mieszkam w Łodzi i żeby gdzieś dojechać chce czy nie chce muszę wsiąść w tranwaj lub autobus. Niestety kie da się inaczej. To nie mój mały Włocławek że wszędzie uda.sie dojść na piechotę.  

Do pracy jeżdżę autobusem numer 83. Tego dnia też wsiadłam do autobusu by na godzinę 13 dojechać do pracy. Dzień wcześniej skonczyla mii się migawka ( lodzki bilet miesięczny który co miesiąc doladowywuje za 140 złoty żeby przedłużyć jego ważność.  Tego dnia też chciałam to.zrobic). 

Już chciałam.doladowac migawkę. Niestety nie mogłam tego zrobić ponieważ na ekranie biletomatu byla czarna plama. Zgłosiłam.sprawe kierującej a z pretensjami do mnie bo ja jej zawracam głowę. Mądra bo to nie ona zapłaci mandat tylko ja jak wsiądą kanary. Ostatnio łódzkie.biletomaty często mają jakieś usterki. To nie pierwsza taka sytuacja. Ja się akurat za bardzo nie przejmuje bo jeżdżę na migawce ,ale są takie osoby które.caly czas kupują bilety MPK. 

JAZDA BEZ WAŻNEGO BILETU WYNOSI PRAWIE 600 ZLOTY 

Na dziś to wszystko  do następnego wpisu 

09/07/24

Hazard na facebooku

Witam.

Jak sobie przypominacie pisałam.w jednym z moich wpisów pisałam,  że przez jakiś czas będzie seria ba temat parków łódzkich.  I tak będzie ale niestety muszę poruszyć ten temat bo zbyt bardzo mnie bulwersuje. 

Zapytacie do czego zmierzam i.ten temat dzisiejszego wpisu też jest jakoś tajemnic,y ? Pomyślicie pewnie czytając ten wpis ,że zwariowałam.  Jaki hazard na Facebooku.  Już wam wszystko wyjaśniam o co w tym wszystkim chodzi i.do czego zmierzam .

Otóż jak wiecie na fb j(będę pisać skrótem) są grupy w których można dać ogłoszenie, że szuka sie pracy lub na odwrót, że poszukuje się pracownika. Niby nic złego.  Ok. Zgodzę się z tym. Jednak ogromnie mnie denerwuje jak e powiadomieniach na fb pojawi się informacja ,że dana osoba oznaczyła mnie w poście w grupie w której jestem.  Najczęściej są to grupy tak jak pisałam gdzie poszukuje się pracy. 

Informacja brzmi . Podaje przykład. Imię i nazwisko nie ma tu znaczenia jest wymyslaone przeze mnie . " Dorota Kowalska wspomniała o.tobie w komentarzu ". Wchodzę na tą grupę a tam reklama jakieś gry w której to wygrywa się wielkie pieniądze i komentarz tej osoby @wszyscy. Zaczyna mnie to denerwować gdyż nie gram w takie gry ,a po drugie dodawajia komentarzy jest zablokowane mimo.ze są tam komentarze innych osób jaka to super gra i że można zarobić bardzo dużo kasy. Mnie to jakoś nie kręci.. 
Najdxiwniwjsze jest to ,że gdy napisałam.do.wspomnianej wcześniej Doroty,żeby nie oznaczała mnie w tych durnych wpisach ,stwierdziła, że nic nie wie na ten temat. No ludzie czy fb jest już tak zawirusowany, że można wszystko na niego dodać i nie zostanie sprawdzone przez administratorów grup.? Sama prowadzę kilka grup na fb i dokładnie sprawdzam jakie wpisy czy zdjęcia są dodawane. 

Czy was tez denerwują te chore wpisy ,że po.sciagnieciu jakieś gry na telefon możecie zarobić dużo kasy? Czy reagujecie na to jakoś? 
Dziś kochani to wszystko I do następnego wpisu. Mam nadzieję, że tym razem wrócę do serii Parków Łodzi.  Pozdrawiam i życzę miłego i udanego dnia mimo.,że zapowiadają wysokie temperatury. Pamiętajcie kochani pijcie dużo wody bo to podstawa w takie gorące dni .

02/06/24

Park im. księcia Józefa Poniatowskiego w Łodzi

Witam dzisiaj wspomniany w poprzednim wpisie Park Księcia Poniatowskiego. 


Park im. księcia Józefa Poniatowskiego – park w Łodzi; położony między ulicami: Żeromskiego, Mickiewicza, Jana Pawła II i Parkową. Powierzchnia parku wynosi 41,6 ha.

Historia parku

Park był realizowany w latach 1904-1910 wg projektu Teodora Chrząńskiego i Waleriana Kornenberga[2][3][4], 1910 z inicjatywy władz miasta, na terenach dawnych lasów miejskich, sięgających znacznie dalej na północ niż obecny park (obejmowały m.in. tereny obecnego szpitala, kościoła i wytwórni filmowej). Jest to jeden z największych i najpiękniejszych parków w Łodzi. Dawna nazwa brzmiała „Ogród przy ulicy Pańskiej”. Od 1917 park nosi imię księcia Poniatowskiego.
Powierzchnia parku z upływem lat uległa zmniejszeniu. Najpierw powstał szpital wojskowy na rogu dawnej ul. Anny (obecnie Mickiewicza) i Pańskiej (ul. Żeromskiego), a w 1925 rozpoczęła się budowa kościoła Matki Boskiej Zwycięskiej przy zbiegu ulic Łąkowej i Anny. W latach 70. XX w. park został przycięty szerokim pasem obecnej al. Mickiewicza i obecnie ma kształt zbliżony do prostokąta. Od północy ograniczony jest al. Mickiewicza, południową granicę wytyczają ulice Parkowa i Radwańska. Od zachodu do parku przylega al. Jana Pawła II, a od wschodu ul. Żeromskiego – tu też usytuowane jest najbardziej reprezentacyjne wejście do parku. W parku znajdują się dwa cmentarze wojenne.
Park posiada oryginalny plan przestrzenny, symetryczny i regularny, z alejkami, zakątkami, trawnikami. Plan parku łączył w sobie elementy naturalnego parku angielskiego i kształtowanego ręką ogrodnika parku francuskiego. Wnętrze na osi wsch.-zach. pozostaje otwartą przestrzenią z urządzoną zielenią niską. Pozostałą porasta drzewostan, który w części jest pozostałością po lasach miejskich. Aby ziścić ideę projektanta, w ciągu kilku lat wycięto półtora tysiąca drzew iglastych, a w ich miejsce wykonano nasadzenia blisko 100 tys. drzew i krzewów.
Ogród przy Pańskiej” (dawna nazwa ul. Żeromskiego) już od początku nie miał szczęścia, w 1910 plaga dzikich królików spowodowała wielkie szkody, wtedy park został ogrodzony. W czasie I wojny światowej był on otwarty dla ludności. Wówczas z powodu głodu na jego rabatach zamiast kwiatów uprawiano ziemniaki. W kolejnych latach wybudowano boiska, organizowano wypoczynek dla dzieci m.in. ślizgawkę i saneczkowanie, wykopano również staw, a z wydobytej ziemi usypano górkę. Pod koniec lat 20. wybudowano willę mieszkalną dla prezydenta miasta, w kolejnych latach mostek i altankę przy stawie, a także ogródek jordanowski.
3 lipca 1938[5] w osi głównej parku stanął pomnik Stanisława Moniuszki, niestety został zniszczony przez Niemców rok później. Podczas II wojny światowej Niemcy zamknęli park dla Polaków i Żydów, a większość drzew iglastych będących pozostałością lasów miejskich wycięli, zlikwidowali także ogródek bylinowy i wybudowali w jego miejscu korty do tenisa (ob. Miejski Klub Tenisa). W czasie wojny zniszczone zostało także dno stawu, które odbudowano dopiero w 1957.

W 1946 plenery Parku Poniatowskiego oraz m.in. Mani posłużyły za tło w filmie Zakazane piosenki.


Przyroda 

Drzewostan jest bardzo różnorodny. W parku rośnie 14 drzew uznanych za pomniki przyrody, a cały park wpisany jest do rejestru zabytków. Na szczególną uwagę zasługują m.in.: perełkowce japońskie, głóg czarny, jarząb szwedzki, jałowiec sawina. Osobliwością jest trójiglicznia, którą można podziwiać w okolicy ulicy Łąkowej. W północnej części parku można podziwiać jary – zagłębienia powstałe w wyniku wybierania materiału skalnego do budowy miasta. Atrakcję stanowi także staw z wysepką, na której rozpościera się ogródek daliowy.

Przed deszczem można się schronić w pawilonie przeciwdeszczowym, wybudowanym na półwyspie stawu. Jest też muszla koncertowa, a dla mieszkańców chcących zadbać o swoją kondycję sportową udostępniono korty tenisowe.

Tor rowerowy 

15 października 2008 w północno-wschodniej części parku otwarto tor rowerowy. Cała inwestycja powstała dzięki inicjatywie stowarzyszenia „Alternatywa BMX”, które przekonało władze miasta do wybudowania toru. Na dirtpark składają się 3 sekcje 3 hopek: największa 3x double, 3x średnie, 3x małe table. Dookoła sekcji hopek zakończonej quoterpipem, umieszczono treningowy tor racing z 3 zakrętami. 

W dzisiejszym wpisie to wszystko. W kolejnym wpisie kolejny lodzki park. Więc do następnego 



Mpk, a aplikacje ,w których można kupić bilet

Witam kochani. Dzisiaj taka moja rozmowa na temat mpk i aplikacji, w których można kupić bilety.  Przyznam szczerze, że ostatnio...